Hey kochane!
Wpadam na chwilę z krótkim postem. Ostatnio zakupiłam kwiecistą bluzeczkę a la nietoperz. Naprawdę bardzo fajnie prezentuje się po założeniu.
I jeszcze coś, chyba prędzej zbiorę się, żeby pojechać po nowy statyw i robić sobie zdjęcia, przedstawiające moje stylizacje, niż namówię kogoś na spacer w takim celu. :)
Chroniczny brak czasu - toż to tragedia! :)